Friday, January 7, 2011

8 Day - Home!!!!

waiting, waiting ...



Still in hospital :(

At home! 


















at home with Grand Grandmother



Autor: o

7 comments:

  1. Dobrochna_PJanuary 7, 2011 at 6:48 PM

    Hurra!!!

    ReplyDelete
  2. Dorota January 7, 2011 at 10:45 PM

    Nie ma jak w swoim łóżeczku! Fajnie,że jesteście już w domu :)

    ReplyDelete
  3. AnonymousJanuary 8, 2011 at 11:22 AM

    Dzieki Dorotko. Najlepszego w Nowym ROku :)

    ReplyDelete
  4. jarcykJanuary 8, 2011 at 6:01 PM

    Piękny Mężczyzna w otoczeniu pięknych i szczęśliwych Pań.I to jest to Pan i Władca(in spe,tylko jeszcze o tym nie wie)Dużo szczęścia i radości życzymy Wam Dziewczyny i przyszłemu szefowi klanu Banyardów Alexandrowi(wielkie imię mamy nadzieję na wielkie czyny w przyszłości).Bużki Kochani od Danusi i mnie.Pa

    ReplyDelete
  5. MariaJanuary 8, 2011 at 6:22 PM

    Ale powitanie !Piekne zdjęcie z P.B.Danusią ,no i Rasty widac zdziwiony ,a jakie mały Alex ma sprzety i pokoik jak z bajeczki.Trzymajcie sie kobiety!!!!-buziaki

    ReplyDelete
  6. Dobrochna_PJanuary 8, 2011 at 9:55 PM

    Tak Danusiu i Jarku - wszystkie trzy, czyli my, trzy dziewczyny, z trzech pokoleń - jestesmy niebotycznie szczesliwe!
    Wlasciwie cztery dziewczyny sa przeszczesliwe, bo nie zapominajmy o Babci Kasi ze Szkocji!!!!

    ReplyDelete
  7. AnonymousJanuary 9, 2011 at 9:34 AM

    Dzieki wszystkim za cudne slowa - maly jest przefantastyczny i wodzem klanu napewno zostanie - w koncu sile przetrwania juz zaprezentowal. A jak tylko troche podrosnie zaczniemy objezdzac wszystkich naszych kochanych sasiadow i dziekowac osobiscie.

    ReplyDelete

Subscribe to: Post Comments (Atom)